W życiu każdego malucha przychodzi taki czas, że zaczyna się robić coraz bardziej ruchliwy. To wtedy właśnie wzrasta ryzyko tego, że dziecko uderzy się w główkę podczas wykonywania wymyślnych akrobacji w łóżeczku lub zaklinuje kończyny między szczebelkami. Wówczas warto jest zastanowić się nad zakupem ochraniacza do łóżeczka niemowlęcego, który to ma za zadanie takim nieprzyjemnym sytuacjom zapobiec. Jak wybrać model najlepszy i najbardziej praktyczny model?
Naturalność procentuje
Zainwestowanie w produkty wykonane z naturalnych materiałów ma kilka zalet, z którymi nie da się dyskutować. Po pierwsze, montując do łóżeczka ochraniacz należy liczyć się z tym, że prędzej czy później ulegnie on zabrudzeniom związanym z obecnością malucha – tworzywa sztuczne podczas prania czy odplamiania mogą wówczas stracić swoje właściwości lub odkształcić się, podczas gdy np. bawełna na pewno pozostanie w swej pierwotnej formie. Po drugie wiele badań naukowych wykazało, że dzieci mające kontakt z naturalnymi materiałami, rzadziej zapadały na alergie i choroby układu oddechowego.
Jakość to podstawa
I nie chodzi tutaj tylko o wykonanie! Montując ochraniacz do łóżeczka należy to zrobić jak najdokładniej. Źle zamocowany staje się jeszcze większym zagrożeniem niż szczebelki.
Dziewczynki od dłuższego już czasu zafascynowane są przygodami Elsy, Anny i Kristoffa z Krainy Lodu. Z pewnością każdej małej księżniczce przypadną do gustu plakaty filmowe przedstawiające jej ulubione bohaterki. Występują one w najróżniejszych wersjach. Przedstawiają pojedyncze bohaterki lub wszystkich bohaterów razem wziętych. Postery mogą mieć różne formaty. Od tych niewielkich, A4, które można powiesić na szafce, do tych gigantycznych na pół ściany, które będą stanowiły fantastyczną ozdobę do pokoju – a przy okazji przykryją brudną lub zniszczoną tapetę do czasu remontu. Mniejsze dzieci na pewno ucieszą się z posterów z wizerunkiem Świnki Peppy i jej rodzinki.
